Króliki i wilki II

Zasady są podobne, co w poprzedniej grze, jednak zostały wprowadzone  drobne modyfikacje.
Króliki i wilki będą podzielone na grupy. Dana para będzie tylko o sobie wiedzieć. np. Królik A i królik B będą ze sobą współpracować, jednak nie będą wiedzieć o istnieniu innych grup ani tego, kto jest wilkiem. Musicie wspólnymi siłami znaleźć wilka i nie dać po sobie żadnego śladu współpracy publicznie. Z racji, że gra więcej osób, będzie 3 wilki, więc będą w jednej grupie 3-osobowej. Reszta króliczków będzie zaś w parach 2-s-obowych.
Oto wzorzec:


Jednak zanim będziecie głosować, każdy z osobna musi tutaj na forum napisać, dlaczego nie jest wilkiem. Po wypisaniu argumentów, i cichych naradach na szepcie, możecie już głosować po spełnieniu powyższych warunków.

Tak więc wysyłam wam losowe pary z losowymi parami na króliki. Pamiętajcie, żeby przemyśleć ruchy i musicie czasem coś poświęcić w celu dobycia informacji itp.

Osoby które grają lista według alfabetu:

Amaya
Anko
Cron
Grześ
Iga
Ika
Koini
Mars
Mip

Podkreślam:

NIE MOŻNA OBCYM POWIEDZIEĆ Z KIM SIĘ JEST W GRUPIE TO POUFNA INFORMACJA! WIECIE TYLKO I WYŁĄCZNIE O OSOBACH  KTÓRE WAM PRZYDZIELIŁAM.
Czas trwanai gry: bez ograniczeń

Przeczytajcie prywatne wiadomsoci o tym z kim wspolrpacujecie i ty, czy ejstescie wilkiem, czy krolikiem.

UWAGA Z RACJI, ŻE JEDNA OSOBA NIE CHCE SIE JUZ BAWIC, ROBIE LOSY OD NOWA

WYSLANE GRA START!

Króliczka Amaya wstała i wygładziła fałdki spódniczki.
- Nie będę czekać, bo nie mam po co. Nie mam nic do ukrycia. Jestem króliczką, tak samo, jak króliczką była moja mama, babka, prababka, praprababka, prapraprababka, praprapraprababka i wszystkie inne króliki wzdłuż i wszerz w całej mojej rodzinie. Zaprawdę powiadam wam, gdyby było inaczej, to siedziałabym cicho w kącie i w milczeniu czekała, aż ktoś inny zrobi pierwszy krok i się odezwie. Lecz znając prawdę i wiedząc o swojej niewinności, dlaczego miałabym się ukrywać?! Toć kochani nie my, króliki, się tu kryjemy, lecz zdrajcy wilki!

Byt królika trudny jest. Trudny, aczkolwiek fascynujący! No wiecie, codziennie jesz marchewki, ganiasz ze swoimi uszami, ogonkiem, no i te wiecznie nie wyżyte dzieciaki, które chcą cię całymi dniami (a czasem i nocami) miziać. Nie ukrywam, jestem królikiem, nie muszę udawać... A teraz przepraszam, ale kolejna marchewka sama się nie zje ;D

Wilki som wilkami, a żonkile żonkilami, a ja królik, co się zwie, ostro marchew sobie je.
Ciężki los królika jest, wilk jest głodny, chce nas zjeść, a my co możemy zrobić, jego zęby są zbyt ostre.
Jednak los już jest spisany, płci się nie zmienia, gatunku również. Urodzony królikiem, królikiem zostanie i pokona wilki, bo umrze niechybnie.
Tak więc ciężka walka przede mną, ale wilki zginą, bo taki ich los.
Króliki, łączmy się, bo nas zabiją, tymczasem powracam, trawa, mlecz, marchew, same się nie zjedzą.

- No włacha - rzekła kpiąco króliczka Amaya. - Wilki som wilkami, a żonkile som żonkilami, a marny poeta marnym zostanie. I w ogóle czemu tak narzekacie na nasze królicze życie? Tak wam trudno być królikami? A może zaczęliście dopiero niedawno, co? Króliku Cronie i Króliko Madao? Jak to jest z wami? Prawdziwy królik kocha być królikiem i nigdy by nie narzekał, nieważne jak ciężkie by było jego życie!

Nie narzekam na moje królicze życie, kórliczko Amaya. Jedynie nieco irytujące jest jak ci ciągną uszy. Aczkolwiek jak rzekłaś, królik kocha być królikiem, a nad to kocha marchewki!

Po pierwsze, nic nie podrobi głębi mojego DNA.
W tym miejscu zaczęła skubać najzieleńsze źdźbła ruszając przy tym noskiem.
Poza tym, odrodziłam się, aby pokonać wilki! Razem damy im radę!
Poniuchała i przekicała w inne miejsce, o zapachu tak kuszącym, że aż uszy zadrżały z uwielbienia dla smaku.
Jestem krulikiem i to kocham. Jestem krulikiem i kocham świeżą korę drzew owocowych!

Wiesz jak to jest, króliku Amaya, w końcu wilk ma mocne kły. Królicze życie bardzo fajne, lecz strach jest wielki, gdy wilk jest obok.
Ja dalej będę jadł królicze posiłki, w końcu są dobre, te moje marchewki.
Tak więc się trzymaj, króliku Amaya, bo w końcu przed nami jest mega zabawa.

A wiecie, co ja Wam powiem? Wilk, który udaje królika to zwykły tchórz! No bo wilk jest wilkiem! Zrobiłby wjazd na chatę, kłapnął zębiskami kilka razy i już po robocie! A tu jakieś zabawy w chowanego. Może nawet jeszcze się nie wypowiedziały? No! - króliczka Amaya złapała się pod boki i zgromiła wzrokiem otoczenie - Króliczki kochane! Czekamy na wasze argumenty, żeście prawdziwe!

A ja uważam, że wszyscy jesteście za głośni. A w ogóle, to jestem kamieniem! Kamienia ni wilk, ani jastrząb nie ruszy. I nie chcę być w norce z wilkami. Poza tym jaki królik się nad marchewką zachwyca? Każdy wie, że koniczyna jest najlepsza!

Hahahahahahah, koniczynka? Czy raczej chciales powiedziec konina??? (Czyli mjenso z konia)
PrzyPrzystojny krulik koinu zeskoczyl z ksiezyca, w lapce trzymajac ryzowe ciasteczko.
Sram na marxhewki. Wszystkie fanki SM wiedza, ze prawdziwe kruliki siedza na ksiezycu i lepia ryzowe xiasteczka deshou?

"Królikiem jestem i nic, co królicze nie jest mi obce!" - rzekła króliczka Mipka machając przy tym długimi wąsami. "A na dowód obdaruje każdego, kto zechce moim króliczkowym futrzastym uściskiem! Wszyscy wiedzą, że króliki to uwielbiają, a czy jakiś wilk byłby w stanie oprzeć się pożarciu króliczka będąc tak blisko? Gdyby więc coś mi się stało znajdziecie wilka od razu, a jeśli ktoś odmówi również stanie się podejrzanym". Czekała więc króliczka na reakcję pozostałych.

A skąd możemy być pewni, króliczko Mibko (o ile jesteś króliczką), że w tym uścisku to Ty nas nie pożresz? Jeszcze bezczelnie sugerujesz, że podejrzanym jest ten, kto odmówi! A przecież skąd możemy mieć pewność, że to nie ty jesteś wilkiem? Boimy się o swoje małe królicze życia i nie zbliżymy się do ciebie, póki nie zyskamy pewności, że to bezpieczne!

A i ryżowe ciasteczka są the best.

I ja ryzykuje własnym życiem, ale jeśli dzięki temu mogę ochronić choć kilku moich futrzastych przyjaciół, to zrobię to bez wahania! Każdy królik tak by postąpił.

Babciuuuu... a dlaczego masz takie wielkie zęby?

Mam dowud Ama to wilk.

Wycięłam zbędne fragmenty rozmowy o pogodzie tylko żeby nie było że montaż.......
Co to za czasy nastały kiedy nawet królik królikowi wilkiem.

Boje się ;_; Ta wilczyca Mibka się na mnie uwzięła!
BŁAGAM POMUSZCIE PLISKA PODEXPI KTOŚ!

Wszystkie króliki i króliczki! Nie oskarżajmy się wzajemnie o bycie wilkiem! Połączmy siły i razem zdemaskujmy wilka! Nie możemy siać niepotrzebnego chaosu! A teraz wracam do moich króliczych obowiązków...

Dobra, po przemyśleniu i przeniuchaniu wszystkich argumentów swoim czułym króliczym noskiem myślę, że jednym z wilków jest Mibka! Chciała wszystkich ściskać i próbowała wmówić tym, co by nie chcieli w obawie o swoje zycie, że są wilkami. Do tego ciągle doszukiwała się drugiego dna w moich prostych wypowiedziach, próbując przerzucić podejrzenia na mnie Byłby z niej wspaniały królik, no ale z wilka królika nie ulepisz... smuteczek... Mój głos ostateczny: Mibka to wilk.

Hurra, na tel tez moge

huraa

czemu nikt nie głosuje...